Wróciłam do zabawy z papierową wikliną. Zainspirowały mnie serducha, które zobaczyłam w Kuźni Upominków i zrobiłam sobie podobne. Pomysł takiego formowania papierowych rurek spodobał mi się na tyle, że zrobiłam sobie jeszcze dwa aniołki, już całkowicie według własnego pomysłu i kilka innych form, które czekają na wykończenie.
Anioły mają po 24 cm wzrostu, a serducha po 19 cm w najszerszym miejscu. Anioł kremowy z kwiatkiem to prototyp, więc wprawne oko dostrzeże w nim pewne błędy :) Serducho prototyp póki co wisi w Naszym oknie, jest dużo większe od tych przedstawionych tutaj, ale nie miało jeszcze sesji zdjęciowej. Sesja będzie, jak wiszenie już mu się znudzi :)
O, jakie ładne :). Takie drobiazgi cieszą oko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajne aniołki i bardzo symetryczne serca :)
OdpowiedzUsuń