środa, 4 kwietnia 2012

Kurczaki.

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających po mojej kolejnej, dłuższej nieobecności. Niestety dotknęło Nas kolejne nieszczęśliwe zdarzenie i choć tym razem straty są niemal wyłącznie materialne, to jednak trudno to wszystko ogarnąć. Ale cóż, życie uczy pokory i trzeba doceniać to, co się ma i wierzyć, że jutro będzie lepsze. Tego sobie i Wam życzę :)

Naturalnie coś tam tworzyłam. Dziś pokażę kurczaki, które doskonale spełnią się w roli dekoracji wielkanocnego koszyczka czy stołu, lub nawet całorocznej dekoracji kuchni.






4 komentarze:

  1. Śliczne! Pamiętam, że u mojej babci też była taka kurka. Jak byłam mała to bawiłam się nią jak pacynką. Mam nadzieję, że Twoje sprawy szybko się poukładają - życzę Ci tego z całego serca!
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do wypróbowania mojego tutorialu na kurczaka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, doskonale rozumiem. Dla nas rok też nie zaczął się kolorowo... Walczymy jednak z wielką nadzieją. Życzę Ci wszystkiego dobrego, a kuraki po prostu rewelacyjne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ładne! A ja kupiłam tandetę na targu. W sprawach osobistych życzę tylko słońca i dużo radości, z wiarą, że po latach chudych zawsze przychodzą tłuste. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To życzę Wam szczęśliwych rozwiązań...trzymaj się ciepło:*** a kurczaki piękne:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...