Koszyki z papieru robię już jakiś czas, ale jakoś nigdy nie pamiętałam, żeby zrobić zdjęcie, zanim oddałam je w ręce nowego użytkownika.
Wyplatanie z papieru podoba mi się bardzo, więc rurki produkuję niemal w każdej wolnej chwili, aż do uzyskania pokaźnych odcisków na kciuku prawej dłoni. Wtedy to czasami robię sobie przerwę, a czasami nie, stwierdzając, że jak się kręci cały czas to prawie nie czuć, że boli :)
Koszyki są lakierowane w sposób, który zapewnia im trwałość. Co prawda nie nadają się do mycia pod bieżącą wodą, ale przetarcie wilgotną ściereczką im nie zaszkodzi.
Przyjmuję zamówienia na koszyczki: wielkość, kształt i kolor do uzgodnienia.
Zdjęcia robione na szybko, więc jakość jest jaka jest.
ładne koszyki ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają jak z wikliny, super!
OdpowiedzUsuń