piątek, 20 maja 2011
czwartek, 19 maja 2011
niedziela, 8 maja 2011
Kiermaszowa porcja korali. - cz. 2
... czarno-szare, ...
... różowo-śliwkowe, ...
... fioletowo-szare, ...
... różowo-pomarańczowe ...
i eksperymentalny naszyjnik, którego kolejna wersja na pewno będzie lepsza.
piątek, 6 maja 2011
Kiermaszowa porcja korali. - cz. 1
Oto korale, które robiłam na kiermasz. Zdaje się, że zdjęcia nie są najlepsze (robione na dworze w pełnym słońcu), ale ostatecznie wszystko na nich widać i nawet w miarę dokładnie oddają kolory :)
Korale chabrowo-szare, ...
... czarno-szaro-białe, ...
... niebiesko-niebieskie, ...
... w odcieniach różu i fioletu, ...
... zielono-zielone, ...
... c.d.n.
czwartek, 5 maja 2011
Decoupage, czyli ...
... jeszcze coś z przeszłości.
W listopadzie 2009 roku uczestniczyłam w kursie Decoupage i poniżej przedstawiam niektóre przedmioty, które na tym kursie poczyniłam.
Miłego oglądania :)
środa, 4 maja 2011
Dawno, dawno temu ...
... zrobiłam swoje pierwsze przedmioty z masy solnej. Zdjęcia totalnie amatorskie, nie sądziłam wtedy, że będę chciała je gdzieś pokazywać. Nie mam też zdjęć wysuszonych i pomalowanych niektórych przedmiotów.
Pierwsze kolczyki koła, pomalowałam je później na intensywny niebieski kolor.
Drugie kolczyki, z których jestem naprawdę dumna, z masy solnej zabarwionej kakao, z masy wymieszanej z pieprzem i ozdobione ziarenkami ziela angielskiego. Podarowałam je mojej przyjaciółce, która nosi je do dziś i mówi, że nadal pięknie pachną :)
Świecznik, który jak widać popękał podczas suszenia. Mimo tego jakiś czas zdobił nasz pokój.
Dziewczę, które nigdy nie zostało pomalowane. Leżała i leżała, aż w końcu "złapała" wilgoci i rozmiękła.
Był jeszcze mały słodki aniołek, którego darzyłam ogromnym sentymentem. Długo stał w kredensie i uśmiechał się do Nas, aż stwierdziłam, że go przemaluję i ozdobię serwetkową różą. Podczas zabiegu połamała mu się sukienka i taki połamany leży teraz w pudełku na szafie.
A wszytko to było tak dawno, że nawet nie pamiętam kiedy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)